Jaki monitor dla programisty?

Programista to zawód nieodzownie związany z komputerami. Przy czym zawodowemu, a nawet hobbistycznemu programiście nie wystarczy podstawowy sprzęt. Jego wymagania będą znacznie większe niż zwykłego użytkownika. Dotyczy to każdego podzespołu i elementu zestawu komputerowego. A więc także monitora, który jest przecież niezbędny do programowania. W tym artykule podpowiemy, czym kierować się podczas wyboru tego urządzenia.

Jaką matrycę powinien mieć monitor dla programisty?

Zdecydowanie najważniejszym parametrem monitorów jest ich matryca, czyli – mówiąc bardziej kolokwialnie – ekran. Wśród dostępnych rodzajów matryc zdecydowanie najpowszechniejsze są modele TN, IPS oraz VA. Każdy z nich posiada inne właściwości, dlatego sprawdzają się w różnych zastosowaniach. Matrycę TN zazwyczaj spotyka się w tańszych monitorach. Ich główne zalety, poza ceną, to wysoka częstotliwość odświeżania i krótki czas reakcji, jednak słabsze odwzorowanie barw sprawia, że nie jest to najlepszy wybór na główny monitor programisty. Może się natomiast sprawdzić jako dodatkowy ekran, na który często nie ma potrzeby przeznaczać dużego budżetu. Niemal całkiem odwrotne właściwości posiada matryca IPS, wyróżniająca się znakomitym odwzorowaniem barw i szerokimi kątami widzenia. Co więcej, w nowoczesnych modelach znacznie poprawiono czas reakcji oraz częstotliwość odświeżania, która np. w monitorach Iiyama sięga 75 Hz. To wszystko sprawia, że doskonale nadają się do zastosowania profesjonalnego, a więc także przez programistów. Trzecie rozwiązanie, matryce VA, to rodzaj kompromisu pomiędzy dwoma poprzednimi. Pod względem jakości obrazu i szerokości kątów widzenia przewyższa modele TN, choć ustępuje monitorom IPS. Z kolei częstotliwość odświeżania i czas reakcji wypadają lepiej od IPS, ale gorzej niż w TN. Oba przewyższa z kolei kontrastem oraz głębokością czerni. Jest też stosunkowo tanią opcją. Sprawdzi się jako wybór dla początkujących.

Na co jeszcze zwrócić uwagę wybierając monitor?

Typ matrycy to, oczywiście, niejedyny parametr, na który powinien zwrócić uwagę programista. Na pewno będzie go interesować rozdzielczość obrazu. Im jest wyższa, tym bardziej realistyczne będzie odwzorowanie grafiki. Nie ma jednak sensu przesadzać – na potrzeby programisty spokojnie wystarczy rozdzielczość Full HD. Kolejna istotna kwestia to przekątna ekranu. Programowanie często wymaga podzielenia ekranu na różne sekcje i wyświetlanie jednocześnie kilku aplikacji, dlatego warto inwertować w większe modele, od 27 cali w górę. Liczy się jednak nie tylko wielkość matrycy, lecz także proporcje. W większości przypadków ultrapanoramiczne monitory, czyli te naprawdę szerokie, mogą być problematyczne, dlatego lepiej wybrać standardowe 16:9 lub nawet 4:3. Przydatną opcją jest stosowana m.in. w monitorach Iiyama funkcja Pivot, czyli możliwość zmiany orientacji ekranu z poziomej na pionową, co znacznie poprawia komfort pracy programisty. Warto też na pewno zwrócić uwagę na dostępne złącza. Łatwo dostępne porty USB w monitorze również stanowią przydatne udogodnienie.

Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany

Czytelniku pamiętaj:
Niniejszy artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowi poradnika w rozumieniu prawa. Zawarte w nim treści mają na celu dostarczenie ogólnych informacji i nie mogą być traktowane jako fachowe porady lub opinie. Każdorazowo przed podejmowaniem jakichkolwiek działań na podstawie informacji zawartych w artykule, skonsultuj się ze specjalistami lub osobami posiadającymi odpowiednie uprawnienia. Autor artykułu oraz wydawca strony nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne działania podejmowane na podstawie informacji zawartych w artykule.

Zostaw komentarz